Lumberjack
Co do dorosłych dzieci wciąż mieszkających z rodzicami, to wszystko zależy od kultury i tradycji danego kraju. Kiedyś czytałem w jakimś piśmie, że we Włoszech rodzice pozwali 40-letniego syna lekarza, by się wreszcie wyprowadził, i przegrali.
Ja sam po rozwodzie wróciłem do mamy i taty, i wcale sobie nie krzywduję! Bo niby dlaczego? 3 osoby, mieszkanie 60 metrów, po co mam wynajmować i przepłacać?
Co do dorosłych dzieci wciąż mieszkających z rodzicami, to wszystko zależy od kultury i tradycji danego kraju. Kiedyś czytałem w jakimś piśmie, że we Włoszech rodzice pozwali 40-letniego syna lekarza, by się wreszcie wyprowadził, i przegrali.
Ja sam po rozwodzie wróciłem do mamy i taty, i wcale sobie nie krzywduję! Bo niby dlaczego? 3 osoby, mieszkanie 60 metrów, po co mam wynajmować i przepłacać?
