Baptiste napisał(a):Spostrzeżenia może i są celne ale tylko w ramach alternatywnej rzeczywistości jaką wykreował autor. Tak to i ja potrafię sobie to zrobić.Akurat podobne spostrzeżenia miałam już ładnych parę lat temu, zresztą i na forum były już dyskusje na ten temat. Chociaż przyznaję, forma felietonu może Ci się nie podobać, zwłaszcza różne uogólnione uwagi o Kościele. Takie jednak mamy felietony. Mnie też zęby bolą od co poniektórych dzieł Ziemkiewicza, co nie zmienia faktu, że zdarza mu się (podkreślam: zdarza) trafnie skomentować rzeczywistość polityczną.
Najpierw sobie coś wymyśleć a później skutecznie w to strzelać.
Podejrzewam zresztą, że ta biedna Karolina po prostu starała się panicznie uciec bez większej filozofii, a potem dorobiono do tego legendę.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

