DziadBorowy napisał(a):A pan profesor z zalinkowanego artykułu robi taki błąd, że nie rozumie, że rzecz nie jest tyle warta na ile ją ktoś tam wycenił ale tyle ile w danych warunkach ktoś chce za nią dać.Otuszto

Zagraniczne firmy inwestują tu właśnie dlatego, że mogą zapłacić pracownikom mniej niż we Włoszech czy w Niemczech.
Ale rozumiem, że zdaniem niektórych lepiej, żeby żadnego Amazona tu nie było i ludzie mogli siedzieć na zasiłku, nieniepokojeni przez nikogo :roll:
Przekręty, takie jak oszustwa przy wyliczaniu wynagrodzeń (o ile to prawda) i niechlujstwo na przykład w terminowym opłacaniu ZUS-u należy oczywiście tępić, jednak zupełnie nie widzę ich związku z kapitalizmem jako takim.
A wynagrodzenie w wysokości 12/16 zł za godzinę pracy nie wymagającej szczególnych kwalifikacji, nie wydaje mi się jak na polskie warunki zaniżoną kwotą. Zwłaszcza że firma zapewnia jeszcze transport.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

