To jak już jesteśmy przy polecanych artykułach to polecam ten:
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751...ensje.html
Idealnie obrazuje o co mi chodzi i przy okazji co jest nie tak z portalem gazeta.pl
Artykuł utrzymany w typowym tonie "system zawalił, zobaczcie jak oni cierpią", przedstawia sfrustrowaną studentkę neurobiologii, która dostaje stypendium tak niskie, że na kino ją stać tylko raz w tygodniu, a gdy gotuje tajskie curry to taniego mleczka kokosowego musi szukać w supermarketach, bo nie stać jej na kupno go w spożywczaku pod domem. Jest sfrustrowana chujowością swojego życia, o którą to chujowość obwinia oczywiście system, wobec czego robi sobie dzieciaka i wyjeżdża do Norwegii, by tam żyć w godnych warunkach, pobierając socjal, który jej się kurwa należy.
Nie wkręcam was, to serio tam jest. A, wyjazd po pieniądze Norwegów powstał jej w głowie, gdy bogaty biznesmen nie dał jej dobrego napiwku, chociaż by go było stać, wkurwiający pomiot kapitalizmu, który robi ze swoimi pieniędzmi co uważa za słuszne, zamiast zostawiać stuzłotowe banknoty biednym studentkom.
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751...ensje.html
Idealnie obrazuje o co mi chodzi i przy okazji co jest nie tak z portalem gazeta.pl
Artykuł utrzymany w typowym tonie "system zawalił, zobaczcie jak oni cierpią", przedstawia sfrustrowaną studentkę neurobiologii, która dostaje stypendium tak niskie, że na kino ją stać tylko raz w tygodniu, a gdy gotuje tajskie curry to taniego mleczka kokosowego musi szukać w supermarketach, bo nie stać jej na kupno go w spożywczaku pod domem. Jest sfrustrowana chujowością swojego życia, o którą to chujowość obwinia oczywiście system, wobec czego robi sobie dzieciaka i wyjeżdża do Norwegii, by tam żyć w godnych warunkach, pobierając socjal, który jej się kurwa należy.Nie wkręcam was, to serio tam jest. A, wyjazd po pieniądze Norwegów powstał jej w głowie, gdy bogaty biznesmen nie dał jej dobrego napiwku, chociaż by go było stać, wkurwiający pomiot kapitalizmu, który robi ze swoimi pieniędzmi co uważa za słuszne, zamiast zostawiać stuzłotowe banknoty biednym studentkom.
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
