Nie mówię, że to dużo, mówię, że byłoby jej o wiele łatwiej przeżyć za tę kwotę, gdyby odpuściła sobie cotygodniowe kino, kosmetyki za 100 zł i stołowanie się w restauracjach. Bo dopóki rozpieprza tę kasę na swoje zachciewajki to pretensje może mieć tylko do siebie.
Ale ja rozumiem ich rozgoryczenie, co nie zmienia faktu, że sami powinni się zatroszczyć o to, by na te dzieci zarobić. Kurde, ja wiem, że nie żyjemy w idealnym kraju, pensje są żenujące, ale w tym konkretnym omawianym przypadku dziewczyna zrezygnowała ze studiów, które na dłuższą metę w końcu by jej zapewniły dobrą robotę i fajną pensję, bo rozpierdalała swoje stypendium na piwka w knajpach i bajeranckie szampony, a teraz robi za szatniarkę i ma pretensje do całego świata, że jej na dziecko nie stać.
Cytat:Rozumiem też rozgoryczenie ludzi, którzy chcieliby mieć dzieci, a ledwo stać ich na utrzymanie siebie - może tego nie czujesz, bo z założenia nie chcesz mieć dzieci, nie wiem też, czy masz dużo starszych od siebie znajomych, ale to nic wesołego, kiedy ktoś myśli o dziecku, lata lecą, a widoków na stabilizację nie ma.
Ale ja rozumiem ich rozgoryczenie, co nie zmienia faktu, że sami powinni się zatroszczyć o to, by na te dzieci zarobić. Kurde, ja wiem, że nie żyjemy w idealnym kraju, pensje są żenujące, ale w tym konkretnym omawianym przypadku dziewczyna zrezygnowała ze studiów, które na dłuższą metę w końcu by jej zapewniły dobrą robotę i fajną pensję, bo rozpierdalała swoje stypendium na piwka w knajpach i bajeranckie szampony, a teraz robi za szatniarkę i ma pretensje do całego świata, że jej na dziecko nie stać.
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
