Ja wsparłem banki żywności.
Pomagam bo chcę pomóc. W dupie mam to czy ktoś myślał czy nie myślał płodząc dzieci.
One także chciałyby mieć miłe święta. Nie będę kalkulować, robić oględzin, stawiać szali biedy "sprawiedliwej i niesprawiedliwej".
Nie każdy ma łeb jak sklep i wszystkie te cechy, które zbiorczo nazywa się zaradnością.
Ale ja z tego powodu nie będę się do ludzi odwracać tyłem, tak jak nie odwracam się gdy na tapecie są już nie cechy psychiczne lecz fizyczne (ślepota, głuchota, itp,.)
Pomagam bo chcę pomóc. W dupie mam to czy ktoś myślał czy nie myślał płodząc dzieci.
One także chciałyby mieć miłe święta. Nie będę kalkulować, robić oględzin, stawiać szali biedy "sprawiedliwej i niesprawiedliwej".
Nie każdy ma łeb jak sklep i wszystkie te cechy, które zbiorczo nazywa się zaradnością.
Ale ja z tego powodu nie będę się do ludzi odwracać tyłem, tak jak nie odwracam się gdy na tapecie są już nie cechy psychiczne lecz fizyczne (ślepota, głuchota, itp,.)
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
