Skywalker napisał(a):Chavez cierpi na syndrom samodowartościowania. Naśladuje Fidela (właściwie to co z niego zostało) na każdym kroku i myśli że szantażując USA odcięciem dostaw ropy stanie się potężny. Ale za kilka lat otrzeźwieje trochę a najlepiej jakby go jakaś partyzantka od razu odstrzeliła.Sam zmarł. Bez odstrzelenia. Po prostu miał szczęście.
Słyszałem że ostatnio oskarża USA i Kolumbie o plany inwazji na Wenezuelę...
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".


