Cytat: NotInPortland
Tak, te zdolności, które były rzeźbione przez ewolucję przez dziesiątki tysięcy lub miliony lat są najtrudniejsze do reprodukcji, a młodsze ewolucyjnie procesy różne myślowe z kory nowej łatwiej zaimplementować.
Dlatego operacje giełdowe już w dużej mierze opanowane są przez boty. Każda giełda udostępnia API dla maszyn.
Ale trzeba powiedzieć, że te trudniejsze majstersztyki ewolucyjne już są także osiągane przez maszyny. Pamiętasz robota Big Doga, jego poślizgnięcie się na lodzie i sposób w jaki wybrnął z tej opresji (a był przecież obładowany torbami)? Przecież on tam prześcignął możliwościami niejednego ssaka, a żeby tego dokonać musiał przeprowadzać w sposób ciągły procesy poznawcze oparte na informacjach ze zmysłów i dokonywać szybkich decyzji w jakich kończynach i którymi siłownikami zadziałać by osiągnąć swój cel.
![]()
Operacje giełdowe opanowane są nie przez boty tylko programy komputerowe . Inną sprawą jest czy przynoszą zyski większe niż przy losowym zakupie papierów. Skuteczność ich nie jest zbyt wielka bo często przynoszą straty nawet wtedy gdy indeksy giełdowe zyskują. Wystarczy spojrzeć na zyski funduszy inwestycyjnych, które nie są lepsze a czasami gorsze niż indeksy giełdowe.
Jeśli chodzi o tego chodzącego bota to jeśli chodziłby na dwóch kończynach tak jak człowiek i wychodził z opresji cało to już byłoby coś ,ale pewnie to tylko kwestia czasu aby tak było. Jednak nie można tego porównywać do procesu myślenia bo to jest kwestia znacznie bardziej skomplikowana niż wystawienie nogi w odpowiednim kierunku na komendę czujników żyroskopowych. Jakkolwiek efektownie to wygląda nie ma to nic wspólnego z podejmowanie decyzji i jest jedynie automatem żyroskopowym. Na tej samej zasadzie działają optyczne stabilizatory obrazu w dobrej klasy obiektywach już od wielu lat.

