Hans Żydenstein napisał(a):Dwie kobiety z adoptowanym, nieswoim dzieckiem? Jakim złym człowiekiem trzeba być, żeby używać takich słów?! Powiedzmy po prostu - rodzina. Prawda, że ładniej?
Panie prezesie, ja mam do pana takie pytanie - czy kobieta szt. 1 i mężczyzna z adoptowanym, nieswoim dzieckiem to rodzina?
Przy okazji - jeśli para z pańskiego cytatu leczy objawowo swoją chorobę - rodzina czy dwie kobiety z dzieckiem z banku spermy?
Baptiste napisał(a):To znaczy nie widzą, że jest to para jednopłciowa?
Pytam, bo to główna i podstawowa różnica jaką widzą ludzie. I o tą różnicę chodzi np. przy niegodzeniu się na zrównywaniu obu rodzajów związku czy definicję małżeństwa.
Być może widzą, lecz nie traktują tych niegodności z większą powagą niż w przypadku np. związków międzyrasowych.

