gekonex napisał(a):A co z np procesami w Niemczech na początku XVII w prowadzonymi przez inkwizycje papieską (i co prawda sądy biskupie;p)?
Inkwizycja jedynie badała prawdziwość zarzutów, w 1 przypadku na 100 (!) rozpoznawała, że zarzut jest prawdziwy. Oddawała następnie podejrzanego w ręce sądu świeckiego i to sąd świecki decydował dalej co z nim zrobić. Pokaż mi sąd, który orzeka w 1% tylko o winie. Na dodatek często ten 1% to byli mordercy, gwałciciele, spiskowcy przeciwko władzy świeckiej i część również to były czary itp. czyli okultyzm. Ja rozumiem, że za gwałty, mordy itd. lewacy chcą wynagradzać 8-letnim pobytem w hotelu z Nintendo, ale normalni ludzie oczekują ukarania winnych zbrodni. Żadnych tortur, rzezi ani pogromów nie było ze strony Kościoła. Pogromy i rzezie to domena władz świeckich, rozruchów motłochu albo protestantów. A nie żadnej Inkwizycji która po to została utworzona, aby w czasach rozruchów przeciwko władzy świeckiej albo nadużywania przez władzę świecką przeciwko ludziom pretekstu oskarżenia o herezje czy czary przywracać ład społeczny. I to skutecznie robiła. A cała reszta to kłamstwa historyczne lewaków i komunistów.
gekonex napisał(a):Zwalczanie innych poglądów tylko dlatego ,że kolidują z jedną słuszną prawdą i porządkiem jest mega zrozumiałe;p Taki katolicki odpowiednik komunizmu.
Tylko, że Kościół nie dokonywał ludobójstwa ani rzezi ani mordów jak robili komuniści we Francji, Rosji, USA czy Turcji, żeby nakraść się pod pretekstem "równości, wolności i braterstwa" a potem zafałszować historię. Kościół nie kłamał, że jest samowola, jak robią to np. demo-liberalne władze (socjalistyczne de facto), które kłamią, że jest wolność słowa, a potem wprowadzają instytucję Seryjnego Samobójcy, łamanie prawa konstytucyjnego, jawną cenzurę poprzez prawo koncesyjne czy kontrolę umysłów w szkołach. Kościół mówił wprost, że tak, Prawda jest jedna (co jest też logiczne, ile wg Ciebie jest prawd? 2 czy 8? To jakaś nowa matematyka i antylogika?) i opierał się o sprawiedliwość naturalną. Jeśli Ci ktoś mówi jak komunista, że ludzie są równi, to kłamie. Jeśli Ci mówi, że ludzie są wolni, to kłamie. Jeśli Ci mówi, że Ci coś da to pilnuj portfela. Po prostu banda złodziei chciała okradać wszystkich ze wszystkiego i zaczęła podburzanie przeciwko Kościołowi i katolickiemu ładowi społecznemu.
Łoś napisał(a):To, że zwalczali herezję to da się zrozumieć, ale szukanie czarownic - CZARY, kumasz MAGIA, Władca Pierścieni? Stąd myślę, że się nad tym ludzie koncentrują.
To, że negujesz istnienie czarów to nie znaczy, że one nie istnieją. Po pierwsze badano i udowodniono wpływ woli obserwatora na materię. Po drugie Twoi rzekomo racjonalni przywódcy światowi Tobie mówią, że czarów nie ma, a potem jeżdżą do lasu w Kalifornii i składają ofiary wielkiej Sowie. Tak się dałeś wyrolować a wszystko po to, żeby Ci dojono 83% Twoich pieniędzy (Kościół zabraniał tego, dlatego zaczęto go atakować, bo chciano więcej niż 10% oraz zgody na łamanie prawa, czyli oszustwa i złodziejstwa).
