Alarm del Pi-Tech napisał(a):Uważam, że homoseksualiści są bardzo zabawni i stąd słowo "gay", prawda?)
Zaznaczyłem opcję drugą.
No i właśnie stąd te wszystkie problemy z tymi nieszczęsnymi homoseksualistami! Myślą, że skoro oni coś uznają za "zabawne", to cała reszta ludzkości też to za takie uważa. Przecież te parady takie kolorowe, radosne, nie mogą zrozumieć, jak kogokolwiek może takie coś brzydzić. Tymczasem wszystkie problemy z homoseksualizmem, zawierają się w tym jednym krótkim słowie gej. Mnie od zawsze wydawało się to słowo, jakieś dziwne, kojarzyło mi się nie wiem, z jakąś rozwiązłością. Tymczasem oni sami, nie chcą by określano ich całkowicie normalnym słowem homoseksualista, zamiast tego chcą żeby nazywać ich gejami. Odrzucają normalność dla wesołej, kolorowej rozwiązłości, myśląc że będą przez to cenieni, tymczasem jest odwrotnie ludziom nie tyle przeszkadza orientacja, co cała otoczka wokół niej.


)