Ostatnio lustruję dosyć dokładnie przepisy dot. ochrony danych osobowych, głównie w aspekcie KK i innych wyznań. Wciągający temat. Przeglądałam też decyzje GIODO tu jedna z nich: http://www.giodo.gov.pl/1520159/id_art/8196/j/pl/
I tu pozwolę sobie kulturalnie po kopiować:
KK względem swoich członków (Konstytucja RP, Konkordat-przypominam, stojący PONAD ustawami zwykłymi jeżeli chodzi o moc prawną) może stosować swoje własne regulacje, a w przypadku luk można jedynie subsydiarnie storować prawo świeckie o ile nie stoi ono w sprzeczności z zasadami wynikającymi z tego pierwszego.
Jednak ww. ateista był ''w środku'', dlatego winien zastosować się do procedury:
Czyli bez oficjalnego aktu apostazji też się da
Mimo, że GIODO nie jest upoważniony do ingerencji w rejestry tego typu (w ustawie są wymienione w specjalnym katalogu) to Konstytucja zawsze będzie stała ponad ratyfikowaną umową międzynarodową nawet ta wydaną za uprzednią zgodą zawartą w ustawie... dlatego jak mówiłam już jakiś czas temu - da radę.
CUBE999 - powrotu do Kościoła? Dlaczego?
I tu pozwolę sobie kulturalnie po kopiować:
Cytat: Analiza ww. przepisów prawa, jak i orzecznictwa sądów administracyjnych prowadziWg ustawy o ochronie danych osobowych w wielkim uproszczeniu można mówić o dwóch grupach podmiotów czyli wierzących i niewierzących, których obowiązują odrębne regulacje prawne zwłaszcza jeżeli chodzi o przetwarzanie danych osobowych tzw. wrażliwych (czyli między innymi kwestie wyznania, wiary, przynależności do wspólnoty religijnej) przez administratora jakim jest proboszcz.
do wniosku, że decydującym dla wydania rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie jest ustalenie, czy aktualnie Skarżący jest członkiem Kościoła Katolickiego. Faktyczne pozostawanie przez Skarżącego członkiem Kościoła Katolickiego spowoduje, iż kompetencja do wydania przez Generalnego Inspektora merytorycznej decyzji w sprawie zostaje wyłączona mocą przepisu art. 43 ust. 2 ustawy, zaś pozostawanie przez Skarżącego poza wspólnotą tego Kościoła przesądzi
o możliwości korzystania przez organ z ww. kompetencji.
KK względem swoich członków (Konstytucja RP, Konkordat-przypominam, stojący PONAD ustawami zwykłymi jeżeli chodzi o moc prawną) może stosować swoje własne regulacje, a w przypadku luk można jedynie subsydiarnie storować prawo świeckie o ile nie stoi ono w sprzeczności z zasadami wynikającymi z tego pierwszego.
Cytat:[FONT="]„[w]skazana autonomia nie oznacza jednakże braku jakiegokolwiek podporządkowania kościoła lub związku wyznaniowego przepisom powszechnie obowiązującego prawa np. o ochronie danych osobowych. Inaczej mówiąc, w tych kwestiach, które nie zostały mocą aktów prawnych przekazane kościołom lub związkom wyznaniowym do ich wyłącznego decydowania, zastosowanie znajdą przepisy prawa powszechnie obowiązującego, o ile oczywiście regulują konkretne zagadnienie. Podkreślenia w tym miejscu wymaga, iż nie jest rolą sądów administracyjnych ani tym bardziej organów administracyjnych ocenianie wewnętrznych regulacji danego kościoła lub związku wyznaniowego w zakresie np. skuteczności i wymagań ustanowionego – tymi wewnętrznymi przepisami – aktu apostazji.[/FONT]
Jednak ww. ateista był ''w środku'', dlatego winien zastosować się do procedury:
Cytat: Z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy wynika, iż Skarżący zwrócił się
do Proboszcza o uaktualnienie swoich danych osobowych w ww. zakresie, wskazując jednocześnie, iż występuje z Kościoła Katolickiego. Powyższe nie zostało wykonane. Jednocześnie z wyjaśnień uzyskanych przez Generalnego Inspektora od Proboszcza w toku niniejszego postępowania wynika, iż Skarżący nie zastosował się do formalnej procedury wystąpienia z Kościoła. Dlatego też
w ocenie Proboszcza Skarżący pozostaje nadal jego członkiem.
Cytat:[FONT="]podkreślić należy, iż kwestia skuteczności wystąpienia przez zainteresowaną osobę z Kościoła Katolickiego nie może być rozpatrywana na gruncie regulacji wewnętrznych tego związku wyznaniowego. Bezspornym jest, iż Skarżący złożył Proboszczowi, tj. administratorowi swoich danych osobowych, oświadczenie o wystąpieniu
z Kościoła Katolickiego wraz z wnioskiem o uaktualnienie w tym zakresie swoich danych osobowych w księdze chrztów. Uznać zatem należy, iż Skarżący wyraził dostatecznie jasno swoją wolę co do dalszej przynależności do tego związku wyznaniowego. [/FONT]
Czyli bez oficjalnego aktu apostazji też się da

Mimo, że GIODO nie jest upoważniony do ingerencji w rejestry tego typu (w ustawie są wymienione w specjalnym katalogu) to Konstytucja zawsze będzie stała ponad ratyfikowaną umową międzynarodową nawet ta wydaną za uprzednią zgodą zawartą w ustawie... dlatego jak mówiłam już jakiś czas temu - da radę.
CUBE999 - powrotu do Kościoła? Dlaczego?

