Nie wiem, ale podejrzewasz, że jakis mógł dokonać przestępstwa.
Ale wracając do mojej deklaracji. Knajp w Warszawie jest jak psów, a z tamtą umowy nie podpisywałem zatem mi wisi i powiewa. Nie podejrzewam działania konkurencji, ponieważ ta stara się dotrzeć głównie do klienta a nie potencjalnego pracownika. Wpis zatem byłby zbudowany inaczej i znajdował się na innej stronie.
Nie czytałbym o braku płacenia za nadgodziny tylko o godzinnym oczekiwaniu na obiad, mizernych porcjach, chamskiej obsłudze i rybich ościach na talerzu z kaczką.
Ale wracając do mojej deklaracji. Knajp w Warszawie jest jak psów, a z tamtą umowy nie podpisywałem zatem mi wisi i powiewa. Nie podejrzewam działania konkurencji, ponieważ ta stara się dotrzeć głównie do klienta a nie potencjalnego pracownika. Wpis zatem byłby zbudowany inaczej i znajdował się na innej stronie.
Nie czytałbym o braku płacenia za nadgodziny tylko o godzinnym oczekiwaniu na obiad, mizernych porcjach, chamskiej obsłudze i rybich ościach na talerzu z kaczką.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
