Sofeiczu, to ja już nic nie rozumiem. Ja z prostej, robotniczej rodziny pochodzę i inteligentem jestem w pierwszym pokoleniu. Dla mnie dzieło to zawsze było przede wszystkim:
- dzieło sztuki /obraz, rzeźba, książka itd. itp./,
- widoczny efekt pracy rąk ludzkich w postaci trwałej.
Inne rzeczy jako dzieła to dla mnie abstrakcja i ich nie łapię.
- dzieło sztuki /obraz, rzeźba, książka itd. itp./,
- widoczny efekt pracy rąk ludzkich w postaci trwałej.
Inne rzeczy jako dzieła to dla mnie abstrakcja i ich nie łapię.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

