DziadBorowy napisał(a):Na prawdę nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz pojęcia.W porządku, dzięki. Nie mam więcej pytań.
Dzieło tutaj definiuje nie słownik języka polskiego ale kodeks prawa cywilnego i jego interpretacji :wall:
Jeżeli głównym obiektem umowy jest rezultat pracy to jak najbardziej może być to umowa o dzieło. W przypadku kierowniczki sklepu rezultatem tym (czyli dziełem) będzie sklep który został zarządzany. I jest to niewątpliwie widoczny efekt ludzkiej pracy.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

