<&>' napisał(a):To ja wolę starą dobrą odpowiedzialność i więzienia.W celi obok Breivika mamy zapuszkować śnieg, który w postaci lawiny zabił gdzieś 100 osób?
Nie?
Dlaczego?
Przecież obie rzeczy, śnieg i mózg Breivika, robiły tylko to co musiały: działały według praw fizyki.
szary napisał(a):Pozostaje jeszcze możliwość tworzenia "czysto indywidualnego oprogramowania". Poprzez przyjęcie określonych postaw, podjęcie konkretnych wyborów. To oprogramowanie może służyć do zarządzania i modyfikacji pozostałego, tj. mniej lub bardziej uwarunkowanego oprogramowania. Czy to nie jest strefa wolności, wolnej woli? Oczywiście również tutaj odnosimy się do innych ludzi i nie tylkoŁadna historia, ale problem w tym, że te istoty nie są wolne.. Ale są to spotkania wolnych istot
Nie jesteśmy wolni.
Jesteśmy więźniami praw fizyki.
szary napisał(a):Z tej perspektywy idea przywiezienia, "zreprogramowania" i odwiezienia popsutej (teraz już naprawionej) osoby może być wykorzystaniem względnie wolnej woli do stworzenia systemu pozbawiającego nas owej wolnej woli.Będzie to system w którym rządzenie rządzonymi będzie się odbywało skuteczniej niż to odbywa się teraz.
Zamiast zwrotu "bądź dobry" padnie "jesteś dobry".
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!


. Ale są to spotkania wolnych istot 