cobras napisał(a):W jakiej szkole biznesu uczą takiej bezczelności, żeby z takimi zarobkami wyjść do załogi i powiedzieć "słuchajcie, firma ma kłopoty, wszyscy musimy zaakceptować pewne wyrzeczenia".W każdej. A co w takich razach się mówi? "Jesteśmy w dupie - zarządzam podwyżki" ?
Cytat:Jak dostanę pensję prezesa to z przyjemnością napiszę.Nie krępuj się - popuść wodze fantazji!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

