Skywalker napisał(a):Rosja nakręciła konflikt z Ukrainą nie z Zachodem. To nie Ukraina powinna być naszym strategicznym partnerem na wschodzie a Rosja. Polska powinna się w dalszym ciągu zbroić się na potęgę a jednocześnie utrzymywać dobre relacje z Rosją, nawet kosztem stosunków z Ukrainą. Tylko w ten sposób możemy sobie zapewnić zabezpieczenie naszych granic. Prowokacyjne wypowiedzi Schetyny i Komorowskiego na pewno nam w tym nie pomagają.
No, ale taka strategia nie ma rąk ani nóg.
Przecież państwa zbroją się przeciw jakiejś napaści. Żaden inny kraj oprócz Białorusi i Rosji (będących w komitywie) nie stanowi dla militarnego zagrożenia wschodnich granic RP, zatem zbroimy się przeciw Rosji i to Rosja jest naszym wrogiem nr 1 i dlatego w naszym interesie jest silna Ukraina i silne państwa nadbałtyckie. Im słabsza jest pozycja gospodarcza, militarna i polityczna naszych wschodnich sojuszników - tym słabsza jest nasza pozycja.
Rosji nie interesują "gesty polityczne".
Myślisz, że gdyby Piłsudski wygłaszał peany na cześć ZSRR, nie realizując zadań z Moskwy, Sojuz by nas nie zaatakował w 1920 r.?
