[zefciu]

Zefciu: A czy ja piszę po chińsku?

Nie wiem w jakim języku pisałeś. Słowa zdaje się były po polsku, ale już ich porządek nie świadczył o tym, że to mowa Mickiewicza. Co gorsza akapit nie posiadał tematu.

Zadaję ci proste pytanie. Uważasz, że tak było czy nie uważasz?

Czy uważam, że zadajesz mi proste pytanie? Nie, nie uważam.

Przedstawiasz się tu jako arcymistrz któremu Augustyn do pięt nie dorasta

Nie przedstawiam się tak.

a nie rozumiesz takich prostych rzeczy

Jakich prostych rzeczy? W jednym akapicie są jakieś niepowiązane myśli o wyborach, odchodach, aids, kondonach (cokolwiek to jest) i Fritzlu. Niestety ale nie potrafię odtworzyć toku Twoich myśli gdy to z siebie wypluwałeś.