[zefciu]

Innymi słowy: uważasz, że masz prawo wydawać osąd na temat tego, co kto uważa o bogu i kto robi to dobrze a kto źle, zaznaczając, że stoi za tobą murem teologia.

Powtarzam po raz trzeci - niczego takiego nie uważam. Jeśli twierdzisz, że uważam - wskaż gdzie, a nie powtarzaj po raz trzeci tego samego zarzutu.

Kpł 19:27
27. Nie będziecie obcinać w kółko włosów na głowie. Nie będziesz golił włosów po bokach brody.

Kpł 19:19
Nie będziesz obsiewał pola dwoma rodzajami ziarna.

Prawdopodobnie jest to właśnie (wraz z innymi, "dziwnymi" przepisami) zakaz stosowania jakichś praktyk magicznych, a nie zachęta do magii.

Wyobraź sobie, że ksiądz mówi z ambony "chrześcijanin nie powinien spluwać przez lewe ramię, gdy widzi czarnego kota". Wszyscy rozumieją intencje tego księdza, bo wiedzą, że istnieją pewne przesądy. Wyobraź sobie jednak, że te słowa czyta ktoś, kto nie zna przesądów panujących w naszej kulturze. Może mu się wydawać, że ksiądz wymyśla dziwną, magiczną zasadę iż plucie w obecności kota jest zakazane.

Księga Powtórzonego Prawa następnie

"Następnie", czyli zupełnie inna księga w zupełnie w innym miejscu.