Łoś napisał(a):Wiele rzeczy potrafię. Czy to co napisałeś, coś wnosi do tematu?
A co wnosi co wstawiłeś ty? Bo tam jest więcej niż jeden link o jak to ująłeś "prywatnej onkologi". Np o chemii i naświetleniach.
Łoś napisał(a):to coś jak chirurgia plastyczna.
Aha. Chirurgia onkologiczna to coś jak odsysanie tłuszczu z brzucha. Czego to człowiek się z tego forum nie dowie. :wall:
A chemia czy radioterapia to pewnie jak odkażanie rany jodyną
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

