No oczywiście nie zaoferują tam usług których nie ma w NFZ za darmo. Główną różnicą jednak, jaką zauważyłem jest podejście do pacjenta. W państwowych placówkach często zdarza się zwyczajne chamstwo rodem wzięte z poprzedniej epoki, w prywatnych pewnie też czasem się zdarzy chociaż ja się nie spotkałem.
No i organizacja jest lepsza - rejestracja, informacja, możliwość kontaktu z lekarzem itp. A to na pewno nie są sprawy drugorzędne a standard leczenia to nie tylko lista wykonywanych zabiegów.
Zaznaczam, że piszę na podstawie doświadczeń własnych z prywatnych i państwowych przychodni ogólnych i specjalistycznych oraz państwowych szpitali. Z usług szpitala prywatnego nie korzystałem.
Ciekawe też jak wyglądałoby porównanie statystyk zarażeń gronkowcem i żółtaczką w obu typach szpitali.
No i organizacja jest lepsza - rejestracja, informacja, możliwość kontaktu z lekarzem itp. A to na pewno nie są sprawy drugorzędne a standard leczenia to nie tylko lista wykonywanych zabiegów.
Zaznaczam, że piszę na podstawie doświadczeń własnych z prywatnych i państwowych przychodni ogólnych i specjalistycznych oraz państwowych szpitali. Z usług szpitala prywatnego nie korzystałem.
Ciekawe też jak wyglądałoby porównanie statystyk zarażeń gronkowcem i żółtaczką w obu typach szpitali.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

