Socjopapa napisał(a):Nie pałam miłością do Szeremetiewa, ale tutaj (w zakresie gdzie mówi o OT, nie o poborze) muszę przyznać mu rację:
http://szeremietiew.salon24.pl/633745,po...osja-ale,1
Rację ma ale niestety szanse na powołanie Obrony Terytorialnej są na tą chwilę praktycznie żadne i to niezależnie od tego kto wygra kolejne wybory.
Wszyscy podchodzą z założenia, że ryzyko jest na tyle małe, że można je zbagatelizować. Mam nadzieję, że to się nie zemści.
Taka refleksja jeszcze mnie naszła - strasznie kiepskich mamy polityków, skoro dla naszego bezpieczeństwa bardziej istotne jest kto wygra wybory prezydenckie w USA niż kto wygra prezydenckie i parlamentarne u nas.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

