Patafil,
a napisali tam, że państwo Hitlera było w końcu lat 30-tych bankrutem? I że wojna wybuchła, by przed tym uciec?
Skończyłem "Achaję" Andrzeja Ziemiańskiego, a w zasadzie pierwsze trzy tomy. Mam mieszane uczucia, z jednej strony świetny pomysł na świat w którym poruszają się bohaterowie powieści. Sporo zapożyczeń i wzorowania się na Sapkowskim, co nie jest zarzutem, ale i pewna infantylność zachowań głównych postaci.
Nie jest to literatura przez duże "L", ale jako czytadło się sprawdza. Jednak po czwarty tom już raczej nie sięgnę.
a napisali tam, że państwo Hitlera było w końcu lat 30-tych bankrutem? I że wojna wybuchła, by przed tym uciec?
Skończyłem "Achaję" Andrzeja Ziemiańskiego, a w zasadzie pierwsze trzy tomy. Mam mieszane uczucia, z jednej strony świetny pomysł na świat w którym poruszają się bohaterowie powieści. Sporo zapożyczeń i wzorowania się na Sapkowskim, co nie jest zarzutem, ale i pewna infantylność zachowań głównych postaci.
Nie jest to literatura przez duże "L", ale jako czytadło się sprawdza. Jednak po czwarty tom już raczej nie sięgnę.

