Nonkonformista napisał(a):Ktoś niektórych nauczył błędnego posługiwania się ojczystym językiem - antypatriota.
Ktoś z nich tego nie wykrzewił w szkole - zły nauczyciel.
I pomimo tego, że niektórzy są już starymi końmi, to nadal bawią się misiami. Tysiąc powieści z nich tych misiów nie wykrzewiło, więc może to zrobić tylko chłosta rózgami na gołą dupę - bić i patrzeć, czy równo puchnie.
Przepraszam, mam chyba jednak zły dzień i jestem wredny.
Antypatriota?
Urodziłem się w Czechosłowacji (dziś nawet nie ma takiego kraju). Wychowałem się w Polsce. Miałem okresy mieszkania i życia w Czechach, Niemczech (najkrócej) i Polsce (najdłużej).
Nigdzie nie słyszałem takiej "gównoburzy" jak tutaj.
Szczególnie od tych patriotów którzy płacą podatki za granicą.... Mam mówić dalej?
Dopiero gdy komar usiądzie na jajach zrozumiesz, że nie wszystko można rozwiązać siłowo

