GPR napisał(a):Nadal nie "łapie". Chyba myślimy nieco inaczej i przez to sie nie rozumiemy.
W 1 poście napisałem tylko jakie są przykłady możliwości powiększania bogactwa.
Podane przykłady są całkowicie błędne. Bo to wzrost wydajności pracy jest tym co wnosi wartość dodatnią do bogactwa i umożliwia akumulację kapitału. Bez jej wzrostu mamy po prostu stały poziom zamożności i jego przepływy pomiędzy państwami.
Cytat:Cały świat natomiast wydobywa i produkuje coraz więcej gdyż na tym właśnie polega kapitalizm i konsumpcjonizm by dzięki większej produkcji spłacać długi które ma państwo. U kogo?
A dzięki tej zwiększonej produkcji świat jest bogatszy, biedniejszy czy też bogactwo nie zmienia się? I skąd bierze się większa produkcja jak nie ze wzrostu wydajności pracy?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

