To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dawne diagnozy i dzisiejsze weryfikacje
#1
Mam pomysł na temat, w którym dawne diagnozy na temat rozmaitych zjawisk weryfikowane będą poprzez fakty odległe od diagnoz o co najmniej kilka lat. Bezpośrednią inspiracją była dla mnie lektura pewnych fragmentów Ksenofobii i wspólnoty Musiała i Wolniewicza. Autorzy (w 2002 roku) piszą o jakże gorszącym widowisku pod tytułem Big Brother, opowiadając się za jego zdjęciem z anteny, po prostu ocenzurowaniem. Interesująca wydaje mi się diagnoza psychologiczna, która po latach chyba się nie sprawdziła:

Cytat:Emitując programy, które obrażają dobry obyczaj, wkracza się w sferę cudzej prywatności: swój własny gust narzuca się komuś drugiemu. Powiedzą nam pewnie, że „starczy przecież nacisnąć wyłącznik”. Sypie się tak piasek w oczy, bo przemilcza hipnotyczną siłę telewizji. A ta działa jak narkotyk. To jakby doradzać narkomanowi, że „starczy wyrzucić strzykawkę”; albo pijakowi, że „starczy zakorkować butelkę”.
Liczyć zaś na to, że szkodliwe społecznie programy się znudzą, i że emisja ich sama wygaśnie, znaczy nic nie rozumieć z istoty zjawiska. Zło jest dynamiczne: gdzie nie trafia na opór, tam ekspanduje -jak pluskwy. I jak one nigdy nie pójdzie sobie samo, ani się nie znuży.

Panowie M i W się pomylili, program zniknął z anteny po trzeciej edycji, a kolejne rozmaite modyfikacje miały bardzo słabą oglądalność. Ileż przecież można oglądać grupę harcujących po domu idiotów?

Zapraszam do refleksji a także dzielenia się dawnymi diagnozami Oczko
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Dawne diagnozy i dzisiejsze weryfikacje - przez Wookie - 25.03.2015, 18:18
Dawne diagnozy i dzisiejsze weryfikacje - przez zefciu - 27.03.2015, 09:46

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości