[Marlow]

Marlow,

szkoda czasu na analizę Twojego postu, ale chciałbym rozwiać kilka Twoich wątpliwości.

Zgadzam się w 110%

Tylko taki, że publiczne pomówienie z trybuny sejmowej, doczekało się sprawy sądowej. I nie padały zarzuty, że jest to kneblowanie ust panu Leszkowi Moczulskiemu. Sąd orzekł, to co orzekł - gdyż taka jest jego rola, a poszkodowani zrealizowali swoje prawo do dochodzenia sprawiedliwości. I tyle.

Ty naprawdę niewiele zrozumiałeś z felietonu Dominiczka
Nie po to wrzuciłem ten felieton, do wątku zatytułowanego "Heretycy bezbożnictwa by "kneblować" M.Maronin, czy dywagować w temacie twojego zajoba " o feminizmie ". Dla Dominiczaka, sprawa Maronin jest tylko odskocznią do sportretowania społeczności określającej siebie ateistyczną.
Poniał?
Jak nie poniał, mówi się trudno, ale może załóż bloga, gdzie będziesz się rozprawiał z chochołem, którego sam wykreowałeś tj o próbie zakneblowania M.Maronin

Nie uciekaj w krzaczory - gdyby arcybiskup Michalik ograniczył swoją inwencję wyłącznie do kondycji polskiej rodziny, nie gadalibyśmy o tym na forum. Chodzi o zupełnie inną kwestię - o to, czym tłumaczył i jak usprawiedliwiał, zjawisko pedofilii wśród duchownych. Więc nie rżnij głupa.

Krzaczory i rżnięcie głupa to raczej twoja specjalność.
Jak obejrzysz "Galerianki" - najlepiej w tej wersji pierwotnej, nie późniejszej kinowej - to pogadamy dlaczego matka głownej bohaterki jest karykaturą żywcem wyciętą z pism kobiecych w tym min dodatku "Wysokie Obcasy"

Nie chodzi nawet o tę konkretną sprawę. Jesteśmy na ateistycznym forum, a jakakolwiek wzmianka o polskim Kościele wywołuje mobilizację całego stada jego obrońców. Macie obowiązek obrony Kościoła wpisany w statut forum Ateista.pl?

Jak najbardziej tak.
Wynika to min z tego, że te wzmianki to zazwyczaj stek bzdur.

Ale gdy pytam, dlaczego Kościół RK posiada ogromny i poza społeczną kontrolą wpływ na państwo, zapada milczenie.

Tylko nie bardzo wiadomo na czym ten wpływ miałby polegać, ale mniejsza już o to.

Gdy pytam, dlaczego nasze państwo, podobnie jak niemieckie, nie kontroluje kościelnych finansów, dorabia mi się gębę oszołoma.

Oczywiście że nie kontroluje, ot kolejne objawienie exetera.
Nie mówiąc o tym, że tu istnieje rozdział kościołów od państwa.
I nikt nikomu nie dorabia, po prostu dość starannie wizerunek oszołoma sam sobie kreujesz.

I dlaczego polskie kobiety muszą prosić o obronę przed polskimi hierarchami samego papieża?

ROTFL.
Polskie kobiety...
:whathesaid:
Owszem, nominalnie to są "Polskie Kobiety".:lol2:
Ale tylko nominalnie, a dwa; liczba tych kobiet jest zaiste powalająca.:lol2: