idiota napisał(a):To tak jak z rozwojem nauki.Nonsens! Była już o tym mowa. Nauka zaczęła się rozwijać w Europie, kiedy wpływ KK na myślenie społeczne zaczął słabnąć. Gdy był silny, nauka się nie rozwijała, bo dogmaty przeczą krytycyzmowi /a krytycyzm jest immanentną cechą nauki/. Tak samo było z sytuacją kobiet. Rozwój ruchu socjalistycznego dał kobietom wyzwolenie spod jarzma męskiej dominacji i podporządkowania.
Tak Kościół go blokuje, że nie ma go nigdzie gdzie nie ma Kościoła.
Tu tak samo najwyraźniej.
Marlowie, jakim słowem określisz podporządkowanie kobiety mężczyźnie i dlaczego kobiety w KK nie mogą być kapłankami?
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

