Cytat:A to tylko w polsce. Na razie jeszcze dominuje trend że chwalenie sie tym jest passe i be i w ogóle, ale już sie przebija do głòwnego nurtu że niby kontestujemy i beka, ale jak co do czego to każdy słyszał i gwiazdy zachwalają w tv...
No kaman, przecież tak było, jest i będzie zawsze. Zawsze będzie rozrywka dla mas, rozrywka dla ścisłych elit i rozrywka dla pewnych szczególnych kręgów odbiorców. Co w tym dziwnego? Co dziwnego w tym, że każdy umie zaśpiewać "Jesteś szalona" mimo że nie słucha na codzień disco polo?
Nie wiem też co dziwnego jest w casusie dziurki od klucza, to też zupełnie odwieczny trend kulturowy, przecież już karnawały polegały na rozluźnieniu obyczajów, wyjściu elit z gorsetów i ciasnych ram ę i ą
Każdy tego potrzebuje, bo biologicznie jesteśmy zwierzętami. Dużo potrafimy od siebie wymagać, ale zwierzęca natura też ma swój czas 
Cytat:Krąg odbiorców sukcesywnie rośnie, bo i do mainstreamu coraz więcej (nie)pożądanych treści sie przebija. A jak coś znasz i choćby mimochodem powtarzane regularnie słyszysz to sie przyzwyczajasz. A jak sie przyzwyczajasz to trzeba wieksza dawke i nowa odsłone żeby sie nie przejadło. Codziennie odgrzewane kotlety nie smakują już tak jak za pierwszym razem. Ale to że kelnerzy troche menu zmieniaja wcale nie znaczy że ich gościom zmienił sie gust albo że gości ubyło. Po prostu kotleta wsadzą w bułke, rzucą do bigosu,ochlapią musztardą a im wiecej je, tym wiecej sie produkuje. Taki recykling umysłowego fast foodu.
Nie sądzę, wręcz przeciwnie - wydaje mi się, że powoli trend się lekko odwraca. Po wielkich mecyjach związanych z produkcjami reality show, które coraz bardziej miały "szokować" dzisiaj ten gatunek idzie powoli w zapomnienie. Talent shows mają już dosłownie ostatnie podrygi - ileż można oglądać tańczących, śpiewających, skaczących... Wymyślą coś nowego, znowu będzie to samo - skandal, a potem przyzwyczajenie i upadek. Tak, to jest recykling. RECYKLING a nie liniowe pikowanie ku jakiemuś moralnemu dołowi.

