To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dawne diagnozy i dzisiejsze weryfikacje
#30
Cytat:A to tylko w polsce. Na razie jeszcze dominuje trend że chwalenie sie tym jest passe i be i w ogóle, ale już sie przebija do głòwnego nurtu że niby kontestujemy i beka, ale jak co do czego to każdy słyszał i gwiazdy zachwalają w tv...

No kaman, przecież tak było, jest i będzie zawsze. Zawsze będzie rozrywka dla mas, rozrywka dla ścisłych elit i rozrywka dla pewnych szczególnych kręgów odbiorców. Co w tym dziwnego? Co dziwnego w tym, że każdy umie zaśpiewać "Jesteś szalona" mimo że nie słucha na codzień disco polo?
Nie wiem też co dziwnego jest w casusie dziurki od klucza, to też zupełnie odwieczny trend kulturowy, przecież już karnawały polegały na rozluźnieniu obyczajów, wyjściu elit z gorsetów i ciasnych ram ę i ą Oczko Każdy tego potrzebuje, bo biologicznie jesteśmy zwierzętami. Dużo potrafimy od siebie wymagać, ale zwierzęca natura też ma swój czas Oczko

Cytat:Krąg odbiorców sukcesywnie rośnie, bo i do mainstreamu coraz więcej (nie)pożądanych treści sie przebija. A jak coś znasz i choćby mimochodem powtarzane regularnie słyszysz to sie przyzwyczajasz. A jak sie przyzwyczajasz to trzeba wieksza dawke i nowa odsłone żeby sie nie przejadło. Codziennie odgrzewane kotlety nie smakują już tak jak za pierwszym razem. Ale to że kelnerzy troche menu zmieniaja wcale nie znaczy że ich gościom zmienił sie gust albo że gości ubyło. Po prostu kotleta wsadzą w bułke, rzucą do bigosu,ochlapią musztardą a im wiecej je, tym wiecej sie produkuje. Taki recykling umysłowego fast foodu.

Nie sądzę, wręcz przeciwnie - wydaje mi się, że powoli trend się lekko odwraca. Po wielkich mecyjach związanych z produkcjami reality show, które coraz bardziej miały "szokować" dzisiaj ten gatunek idzie powoli w zapomnienie. Talent shows mają już dosłownie ostatnie podrygi - ileż można oglądać tańczących, śpiewających, skaczących... Wymyślą coś nowego, znowu będzie to samo - skandal, a potem przyzwyczajenie i upadek. Tak, to jest recykling. RECYKLING a nie liniowe pikowanie ku jakiemuś moralnemu dołowi.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Dawne diagnozy i dzisiejsze weryfikacje - przez zefciu - 27.03.2015, 09:46
Dawne diagnozy i dzisiejsze weryfikacje - przez Wookie - 31.03.2015, 17:28

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości