Lumberjack,
to w ramach już naprawdę ostatnich czułości przy rozstaniu:

Pomimo tego, życzę Wam pozytywnego rozwoju wydarzeń, czyli zachowania laickiego charakteru państwa. Wierz mi, bardzo łatwo coś utracić, pierońsko trudno jest to odzyskać.
Sofeicz,
wybacz idiocie, cierpi na syndrom opuszczenia. Musi się przypierdalać do kogoś, gdyż inaczej nie potrafi, a utracił exetera. Po prostu, ten typ tak ma, i trzeba z tym żyć.
Jeszcze raz, wszystkiego... i tak dalej.
Trzymajcie się.
ps. nie mogę się z Wami rozstać, nie zobaczywszy na liczniku 2500
to w ramach już naprawdę ostatnich czułości przy rozstaniu:
Cytat:Może być tak, że rzeczy którym przypisujesz wielką wagę w rzeczywistości wcale nie są takie znowu istotne.Może? Albo, jakie pokolenie, taki ateizm.
Albo jest tak jak piszesz. Wolę sobie zjeść coś dobrego i porobić pompki niż słuchać gorzkich żalów na temat instytucji, z którą od lat nie miałem żadnej styczności.

Pomimo tego, życzę Wam pozytywnego rozwoju wydarzeń, czyli zachowania laickiego charakteru państwa. Wierz mi, bardzo łatwo coś utracić, pierońsko trudno jest to odzyskać.
Sofeicz,
wybacz idiocie, cierpi na syndrom opuszczenia. Musi się przypierdalać do kogoś, gdyż inaczej nie potrafi, a utracił exetera. Po prostu, ten typ tak ma, i trzeba z tym żyć.

Jeszcze raz, wszystkiego... i tak dalej.
Trzymajcie się.
ps. nie mogę się z Wami rozstać, nie zobaczywszy na liczniku 2500

