exeter napisał(a):DziadBorowy,
http://www.polityka.pl/opolityce/1614313...torem.read:)
No widzisz. Teraz nawet Wiktory mu dają. A gdy moja żona jeszcze jakieś 15 lat temu studiowała dziennikarstwo (czego zresztą do dziś żałuje - ale takie były czasy) u ostatków wykładowców, którzy jeszcze coś tam pamiętali o co chodzi w tym zawodzie to pan Żakowski występował na slajdach z opisem "złamanie etyki dziennikarskiej". Chociażby przez to, że mylił zawód PRowca z zawodem dziennikarza. Co ciekawe pisząc wcześniejszy post nie miałem o tym pojęcia, zgadaliśmy się przypadkiem przy obiedzie.
Tym bardziej ta nagroda jest przygnębiająca. Bo wystawia laurkę nie tyle panu Żakowskiemu ale całemu środowisku. Smutne. Teraz przed nim Oskar i pokojowy Nobel. Zasługuje tak jak i na Wiktora.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

