Dlaczego.... Dlaczego zawsze Bruno? Cholera, nie ma ogarniętych wielbicieli Wielkiej Grecji? Nie ma głosicieli glorii Peloponitas? Zawsze tylko Bruno, zbrodnie urojone i koniecznie opozycyjność oddalonych od siebie o kilka czy kilkanaście stuleci systemów. Ja sie pytam dlaczego? Za jaką karę trza ten ugór orać po deterministach z pod znaku pana M? Ide sie pochlastać...
Sebastian Flak

