DziadBorowy napisał(a):Panu Żakowskiemu jeszcze nie zdarzyło się napisać lub powiedzieć czegoś do rzeczy. Przynajmniej ja takiego przypadku nie kojarzę a czytam go dość często (podobnie jak joemonstera). Nawet jak ogólnie ma w czymś trochę racji to przedstawi to w ten sposób, że tą rację traci. W sumie jeżeli Żakowski coś twierdzi to prawie na pewno sprawy przedstawiają się zupełnie na odwrót. Zastanawiam się skąd oni go w ogóle wzięli - gość ogólnie nie jest głupi a pisze głupoty że aż głowa boli. Nie znam innego felietonysty z którym nie jestem w stanie zgodzić się absolutnie w niczym. Nawet pani Środa wymięka. Sądzę, że to nie są jego poglądy ale taki wyrób dostosowany do typowego czytelnika periodyków w stylu Wyborczej. "Macie tu kmioty kolejną porcję emocjonalnej papki - cieszcie się, że ktoś znany i mundry podziela waszeopinie"
W sumie to byłoby śmieszne gdyby nie to, że pan Żakowski to wręcz symbol postępującej degrengolady intelektualnej polskiej prasy w ogóle a publicystyki w szczególności.
Dobre
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać


). Nawet jak ogólnie ma w czymś trochę racji to przedstawi to w ten sposób, że tą rację traci. W sumie jeżeli Żakowski coś twierdzi to prawie na pewno sprawy przedstawiają się zupełnie na odwrót. Zastanawiam się skąd oni go w ogóle wzięli - gość ogólnie nie jest głupi a pisze głupoty że aż głowa boli. Nie znam innego felietonysty z którym nie jestem w stanie zgodzić się absolutnie w niczym. Nawet pani Środa wymięka. Sądzę, że to nie są jego poglądy ale taki wyrób dostosowany do typowego czytelnika periodyków w stylu Wyborczej. 