benman napisał(a):Może ktos jeszcze jakiś wierszyk zapoda? SmileJa, ja chcem !
O to moj cykl wierszy inwokacyjnych do Alvara. Czesc z nich jest utrzyma w stosunkowo klasycznej konwencji, niektore natomiast staraja sie byc oryginalne.
Alvaro I
Alvaro pramaterio czystej gejozy!
ktorys powstal w skutek spermy mejozy
Och Alvaro - swiatloscio narodow!
dostarczycielu nieskonczonosci zwodow
Oswiac nas wielka madroscia swoja
Ktorej to wrogowie twoi sie boja
Powiedz nam jak dobrze zyc?
Jak kochac, milowac i pic?
Alvaro II
czyli refleksje po WKU
Tys niczym Pikachu
Wsrod pokemonow stu
Niczym politra zimnej wodki
ktora lagodzi wszelkie smutki
Niczym kondom dla penisa
i jak siusiak co u nog zwisa
Najwiekszo wsrod muz
niczym nasze skladki ZUS
Prosze idz za parawan.
Zdejmij majtki.
Wypnij sie.
I rozchyl posladki...
Rada dla Alvara
Usmiechnieta buzka z piguly sie patrzy
polknij ja, a niezlym tripem Cie uraczy
a kiedy dzialanie kola przestanie
czas na kolejne wazne dzialanie
dobrze jest troche szurnac bialego
bo dzieki temu bawimy sie na calego
A jesli kolorow i wizji chcesz doswiadczyc
Musisz kwasa swojemu cialu dostarczyc
Kwas jest zajebisty, dla ciala i ducha
Warto tez trawki wciagnac sobie bucha
Na dyskoteke po zazyciu tego jade
i na sto procent dam sobie tam rade!
Alvaro - cziter.
Czyli refleksja po grze w Quake'a 2.
Ohh piekny Alvarze bez buta,
za to z prawami uber roota!
Po nocach w swoich snach ownujesz,
1337 zupe z klawiatury gotujesz.
Och slodki Alvaro co ciagle lolujesz
i w ciemnej celi nadal grypsujesz
Nie bylo trzeba kampic w quake'u
by zabic tego nuba Ty gejku!
Och wielki nubie z czitami
na rowni z jebanymi ownerami
Wallhacki, aimboty i inne wymioty
zamiast grac stawiasz kurwa namioty
Oczywiscie to nie cala moja tworczosc. Wydam kiedys tomik poezji, to sobie kupicie i zobaczycie reszte.
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski! ☭

