gekonex napisał(a):Nonkon już wyjaśnił ,że lumber źle go zrozumiał. Wgl. wydaje mi się ,że to bardzo brzydka zagrywka wyciągać jakieś sensacje poza temat i obrażać użytkownika ,który został źle zrozumiany. Wkłada się również mu do ust mordowanie 6 latków itp. Mimo ,iż i ja i Iselin i sof wyjaśniał o co chodzi to takie posty są wg mnie jawną manipulacją i nakręcaniem gówno burzy z nonkiem. Nie rozumiem po co takie zagrywki ,które tylko rozbijają dyskusję.To po prostu poziom dyskusji 6-latków /niektórzy są mądrzejsi niż ww./.
Z nimi trzeba się zgadzać, bo jak nie, to jest problem.
Zresztą to forum się zwatykanizowało.
Trzeba mieć te watykańskie poglądy /błędne/ na koncepcję człowieka i inne bzdety. Tacy niby ateiści, ale episteme mają nadal chrześcijańską, chrześcijańskie myślenie i chrześcijańską moralność. Wystarczy trochę poskrobać i ich ateizm oraz kultura walą się jak domek z kart.
idiota napisał(a):Tam wyjaśnił...Jeśli ktoś do moich teorii dorabia jakieś z dupy wzięte insynuacje, to nic na to nie poradzę.
nonkon się tak raz na tydzień tłumaczy.
Znaczy innych tłumaczy z rzekomego niezrozumienia zdrojów z jego krynicy mądrości.
Widać rzeczowych argumentów brakuje, więc zastosuję następujące zachowanie:
- użyję argumentu 'z aborcji Beethovena' - wielokrotnie już wyśmianego i zdezawuowanego,
- napiszę o nienawiści i niewłaściwości poglądów, rojąc sobie rzeczy, których w moich argumentach nie ma,
- napiszę o robieniu kurtyzany z logiki, bo przecież z Nonkonformistą się nie zgadzam, ale gdy inny użytkownik Nerwomancjusz czyni podobnie /argument 'z aborcji Beethovena'/ to wszystko jest ok/.
Taką dyskusję to o kant dupy można potłuc.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

