Socjopapa napisał(a):Tak, na temat tego, że użyte słowa są niefortunne, też pisano. Moim skromnym zdaniem takie stanowisko wynika z wyrwania tego określenia z kontekstu, ale to jednak jest wtórny problem.
Typowe zjawisko jest:
mamy raka w rozumieniu prawnym, które jest odmienne od normalnego
mamy owoc w rozumieniu prawnym, które jest odmienne od normalnego
mamy neutralność światopoglądową w rozumieniu prawnym, które jest odmienne od normalnego
I cokolwiek w rozumieniu prawnym znaczy co innego, niż normalnie.
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!

