Constal napisał(a):Jak nie? Kto chce odebrac Przemyśl? Rosja jaka jest taka jest,ale nie ma do nas rozszczeń terytorialnych. A zbrodnie UPA? Niestety ten gamoń Bul-szogun zapomniał. I tradycyjnie zaliczył tam wpadkę http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,W...&_ticrsn=5
Mi wstyd za takiego prezydenta. W II turze jeśli pojawi się w Dudą miałem zamiar olać wybory,ale mysle też żeby zagłosować na kandydata PiSu byle tylko ten zasraniec Bredzisław nie wygrał
Żałosne aż do porzygania.
Kto chce odebrać Przemyśl? Ukraina? Czy kilku kolesi nie mających żadnego wpływu na jej politykę a i to nie na pewno bo media dość mocno poprzekręcały tą wypowiedź a i fanboye Putina dołożyli swoje.
To już wypowiedzi Żyrinowskiego chcącego puszczać na Polskę bomby atomowe należy brać poważniej. Bo i ma większy wpływ zarówno na politykę jak i społeczeństwo Rosji niż jakiś ukraiński margines - nawet nie polityczny.
I co zbrodnie UPA? Już kurwa innych argumentów nie macie. Na tyle tylko was stać? Zbrodnie UPA to pikuś przy tym co wyczyniali z Polakami Rosjanie, tym bardziej, że nie były to zbrodnie rozjuszonego, pijanego motłochu jak w przypadku UPA, ale starannie planowane na poziomie państwa działania. Sama akcja Stalina przeciw Polakom mieszkającym w ZSRR przed wojną - Operacja Polska - to więcej ofiar niż wszystkie zbrodnie UPA razem wzięte. Zamordowanych w świetle kacapskiego prawa lub bezprawia. Tymczasem kacapy nieśmiało przyznały się wyłącznie w ograniczonym zakresie do Katynia dalej pielęgnując mit o tym jakoby byli naszymi wyzwolicielami i dobroczyńcami. Ale pamięć historyczna nagle tu staje się wybiórcza. Owszem UPA to pewien problem w relacjach z Ukrainą ale aby podnosić ten argument jednocześnie wychwalając putinowską Rosją to trzeba być zwyczajną szmatą bez krztyny honoru.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

