[Sofeicz]

W polskich realiach tez mamy wlascicieli, z tym ze obok wielkiego zagranicznego biznesu dochodza do tego lokalne klany, ktore zawsze zadbaja o swoj interes. A sa nimi stronnictwa pruske, ruskie, amerykansko-zydowskie, zwiazkowcy, kler oraz bezpieczniackie watahy. Ktokolwiek by startowal z tej listy, i tak oni beda gora. Jesli ktos nawet rozsadny znajdzie sie w tym domu wariatow, nie bedzie uslyszany.

Dokładnie takie same realia można przypisać każdemu krajowi.
Tylko naiwny idealista może sobie wyobrażać politykę jako dyscyplinę olimpijską.
Co nie zwalnia obywateli od organizowania się w różne grupy nacisku i kontroli.