CUBE999 napisał(a):Czyli jesteś przeciwko demokracji i socjalizmowi, który pozwala obcym służbom wywozić majątek Polski za granicę i rabować Polaków oraz doprowadza totalitarnym (socjalistycznym) prawem do ucieczki zarobkowej i wymierania (GUS: dane demograficzne)? A jesteś za powrotem wartości konserwatywnych, dzięki którym Państwo Polskie było suwerenne i stanowiło największą potęgę w Europie a Polaków przybywało?
Jestem za wolnością i wierzę w prawo każdej jednostki do samostanowienia o sobie. To w jakim systemie dokonuje się "uwznioślenie" tej idei jest dla mnie mniej istotne. Oczywiście, niektóre z definicji są z nią sprzeczne, dlatego nie poprę żadnego totalitaryzmu. Tyle jeśli chodzi o abstakcje. Nie jestem konserwatystą.
Sofeicz napisał(a):Nie pasi!
Tak jak nie ma zbawienia poza Kościołem, tak i nie ma doczesnej aktywności obywatelskiej i jej emanacji poza Państwem.
Twoje postawienie sprawy jest przyczyną polskich nieszczęść cywilizacyjnych (wg mnie oczywiście)
Tak Sofeiczu, nie ma zbawienia poza państwem, dlatego trzy wygrane powstania i wielokrotne próby odzyskania suwerenności dowodzą, że Polacy chcieli stworzyć państwo żeby dostąpić jakiegoś zbawienia (co w ogóle masz na myśli?). Jakież to mityczne zbawienie dokonuje się w ramach państwa? Państwo to narzędzie do dbania o prawa narodu i jego obywateli. Jest ważne i należy się podstawowy szacunek dla jego fundamentów, ale tylko kiedy służy ono ludziom. Nie odwrotnie.
Kiedyś odpowiedziałem sobie na to tak: czy państwo stworzyło naród, czy stało się odwrotnie? Wierzę, że to naród ma pierszeństwo przed państwem, które powinno być kształtowane przez mieszkańców, a nie odwrotnie.
Polskie nieszczęścia wynikają z fatalnego położenia i źle postawionych pytań, ale to jeszcze nie przekreśla potencjału ludzi, którzy noszą w sobie polską krew : )
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

