Dzięki Panowie.
Już myślałem, że tylko mnie takie informacje poruszają.
Grim,
zdaję sobie sprawę z dylematu przed jakim stoimy - chronić inne gatunki, czy dbać o ludzi? Rozumiem też, że nie ma cudownych rozwiązań i nie uratujemy wszystkich istniejących na planecie stworzeń. Sądzę, że powinniśmy zrobić wszystko, co możliwe, by lista tych, które znikną, była jak najkrótsza. Nie da się tego uzyskać, bez ograniczenia naszych apetytów. Na razie chodzi o uświadomienie tych faktów szerszym kręgom opinii publicznej.
A perspektywa odtwarzania wymarłych gatunków długo jeszcze będzie sferą marzeń a nie rzeczywistych możliwości. Ponadto, po co mielibyśmy to robić w sytuacji braku miejsca dla dziko żyjących stworzeń? By zapełnić nimi parki rozrywki?
Już myślałem, że tylko mnie takie informacje poruszają.
Grim,
zdaję sobie sprawę z dylematu przed jakim stoimy - chronić inne gatunki, czy dbać o ludzi? Rozumiem też, że nie ma cudownych rozwiązań i nie uratujemy wszystkich istniejących na planecie stworzeń. Sądzę, że powinniśmy zrobić wszystko, co możliwe, by lista tych, które znikną, była jak najkrótsza. Nie da się tego uzyskać, bez ograniczenia naszych apetytów. Na razie chodzi o uświadomienie tych faktów szerszym kręgom opinii publicznej.
A perspektywa odtwarzania wymarłych gatunków długo jeszcze będzie sferą marzeń a nie rzeczywistych możliwości. Ponadto, po co mielibyśmy to robić w sytuacji braku miejsca dla dziko żyjących stworzeń? By zapełnić nimi parki rozrywki?

