Jester napisał(a):Tajniki dyplomacji i PRu ma widzę opanowane.
Język ojczysty tylko trochę gorzej od urzędującego prezydenta.
A tak poważnie, to nie jest jakiś troll-profil/żart/prowokacja?
Bo coś mi się w to wierzyć nie chce.
Nie ma się co dziwić, przecież skoro w Polsce wielu doktorów czy nawet profesorów, nie potrafi napisać zdania, to dlaczego tej umiejętności mamy oczekiwać od kandydata na prezydenta? Jestem pewien, że ten Tanajno nie jest tutaj wyjątkiem, przecież są dowody na to, jakie problemy z językiem polskim mają inni kandydaci. :lol2:

