Witold napisał(a):W ogóle zresztą wpisy z tego bloga (przynajmniej na ten temat) są bardzo emocjonalne, pełne porównań do nazistów, ku-klux klanu, tabloidowych sformułowań typu "obrzydliwy", "ohydny", "jadowita homofobia" itd., przypisywania ludziom których poglądy autor komentuje jakichś mrocznych zamiarów i motywacji. Czyta się to naprawdę jak bełkot jakiegoś frustrata dotkniętego paranoją, przekonanego że w Polsce na gejów polują katolickie szwadrony śmierci.
Te ich emocjonalne pierdololo rozdmuchane do granic możliwości to taki syndrom urażonej cioty.
Niechże tylko ktoś bardziej medialny stwierdzi iż jest np. przeciwny adopcji dzieci przez homo. Nie ma szans aby nie pojawił się jakiś rozhisteryzowany osobnik i nie zaczął w swej bezradności nawoływać do publicznego i społecznego linczu takiego człowieka.
Gadzi charakter.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
