Mnie zastanawia tylko jedno. Dlaczego akurat chlapnął o Polsce i Węgrzech?
Dlaczego nie przyszło mu do łba oczywiste skojarzenie z kolaborantami austriackimi, francuskimi, holenderskimi, norweskimi, ukraińskimi, słowackimi, hiszpańskimi, chorwackimi - prawdziwymi przydupasami i pomocnikami Hitlera.
Wiele można Polakom zarzucić ale nie dali się wciągnąć w żadną systemową kolaborację.
Niemcy nawet chyba nie próbowali organizować jakichś marionetkowych polskich rządów, polskich dywizji.
Okupacja w Polsce była nieporównanie okrutniejsza niż w krajach "Starej Unii
" gdzie bardziej obawiano się nalotów alianckich niż represji niemieckich.
W takiej Danii w czasie wojny odbyły się np. normalne wybory parlamentarne.
Myślę, że akurat tutaj trzeba brać przykład z Rosji i nie żałować grosza na promowanie własnej narracji, własnych lobbystów i na prawdę pożytecznych idiotów.
Bo jak zostawimy to bez komentarza i nacisku, to jeszcze trochę i zostaniemy głównym winowajcą II WŚ.
Nie wiem jaki jest w tym udział środowisk żydowskich, bo ci Żydzi, których znam są świadomi całej złożoności stosunków polsko-żydowskich i nigdy by takiej tezy nie postawili.
Dlaczego nie przyszło mu do łba oczywiste skojarzenie z kolaborantami austriackimi, francuskimi, holenderskimi, norweskimi, ukraińskimi, słowackimi, hiszpańskimi, chorwackimi - prawdziwymi przydupasami i pomocnikami Hitlera.
Wiele można Polakom zarzucić ale nie dali się wciągnąć w żadną systemową kolaborację.
Niemcy nawet chyba nie próbowali organizować jakichś marionetkowych polskich rządów, polskich dywizji.
Okupacja w Polsce była nieporównanie okrutniejsza niż w krajach "Starej Unii
" gdzie bardziej obawiano się nalotów alianckich niż represji niemieckich.W takiej Danii w czasie wojny odbyły się np. normalne wybory parlamentarne.
Myślę, że akurat tutaj trzeba brać przykład z Rosji i nie żałować grosza na promowanie własnej narracji, własnych lobbystów i na prawdę pożytecznych idiotów.
Bo jak zostawimy to bez komentarza i nacisku, to jeszcze trochę i zostaniemy głównym winowajcą II WŚ.
Nie wiem jaki jest w tym udział środowisk żydowskich, bo ci Żydzi, których znam są świadomi całej złożoności stosunków polsko-żydowskich i nigdy by takiej tezy nie postawili.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

