zefciu napisał(a):Poznań głupiego... A kto wymaga, aby prezydent "poruszał się w polityce". Prezydent ma reprezentować Naród i uosabiać jego suwerenność.
A w żadnym razie.
Nie wiem czemu ale to z sufitu wzięte twierdzenie ( że prezydent to w zasadzie ma być takim gościem od wygłaszania, ładnych, wzniosłych przemówień i uśmiechania się do zdjęć) panoszy się wszędzie jak jakiś wirus.
Prezydent RP to poważny urząd, spora ilość obowiązków i prerogatyw.
Prezydent ma inicjatywę ustawodawczą i chciałbym aby prezydent ją wykorzystywał wnosząc korzystne projekty.
Prezydent podpisuje ustawy i chciałbym aby dobrze dokonywał decyzji na tej płaszczyźnie.
Świadomie, nie jako "prezydent wszystkich Polaków" bo prezydent wszystkich Polaków swoimi decyzjami nigdy nie zadowoli i oby nie zadowalał.
Ma używać mózgu.
Prezydentem wszystkich Polaków (tzn. całej gamy światopoglądów) to on jest właśnie przede wszystkim w tym punkcie reprezentacyjnym. Ale to tylko wycinek jego działalności.
Prezydent to zwierzchnik sił zbrojnych, to osoba, która ma zwoływać i prowadzić np. radę gabinetową, współpracować z radą ministrów.
To nie jest casting na maskotkę drużyny o nazwie "Rzeczpospolita Polska", tutaj się od polityki nie ucieknie.
Ja sobie pani Ogórek w tej roli zupełnie nie wyobrażam.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
