zefciu,
Nieporozumienie, "obyczajowo" w sensie: światopoglądowo, ideowo, a nawet społecznie. Ten wyróżnik ma niewiele wspólnego z osobistymi przekonaniami poszczególnych posłów PISu(czego dowodzi casus pana Marcinkiewicza i nie tylko jego). Jest raczej opisem celowego pozycjonowania się tej partii w polityce, co świetnie ilustrują wypowiedzi pana Andrzeja Dudy, cytuję "mój pogląd na In-vitro jest dokładnie taki, jak stanowisko episkopatu". PIS świadomie identyfikuje się z polskim Kościołem, traktując to, jako skuteczną metodę zdobywania społecznego poparcia.
W tym sensie jest konserwatywny. Jest za to, na co trafnie wskazał Pilaster, rewolucyjny, chcąc wywrócić do "góry kołami" strukturę własnościową w kraju.
Pani Magdalena Ogórek, być może byłaby dobrym Prezydentem Polski? Być może? Gdyż ani Jej wcześniejsze dokonania polityczne, ani sposób mianowania, niczego nam, wyborcom, o Niej nie mówią. Mówi za to wiele sposób prowadzenia Jej kampanii. Polegający głównie na marketingowych sztuczkach, mających wyborców zwieść i przekonać do głosowania w ciemno. I nieliczne całkiem sensowne wypowiedzi pani Ogórek w mediach, nie są w stanie takiej oceny unieważnić.
exeter napisał(a): napisał(a):powinienem był rozszerzyć przymiotnik "konserwatywne", w opisie Prawa i Sprawiedliwości, słowem - obyczajowo.Po pierwsze - co mnie obchodzą obyczaje panów z wiejskiej. Po drugie - masz jakieś konkretne przesłanki za tym, że obyczaje posłów PiS są bardziej konserwatywne niż obyczaje posłów innych partii?
Nieporozumienie, "obyczajowo" w sensie: światopoglądowo, ideowo, a nawet społecznie. Ten wyróżnik ma niewiele wspólnego z osobistymi przekonaniami poszczególnych posłów PISu(czego dowodzi casus pana Marcinkiewicza i nie tylko jego). Jest raczej opisem celowego pozycjonowania się tej partii w polityce, co świetnie ilustrują wypowiedzi pana Andrzeja Dudy, cytuję "mój pogląd na In-vitro jest dokładnie taki, jak stanowisko episkopatu". PIS świadomie identyfikuje się z polskim Kościołem, traktując to, jako skuteczną metodę zdobywania społecznego poparcia.
W tym sensie jest konserwatywny. Jest za to, na co trafnie wskazał Pilaster, rewolucyjny, chcąc wywrócić do "góry kołami" strukturę własnościową w kraju.
Cytat:Ponieważ zdawałeś się nie dostrzegać niedostatków tej kandydatury, miałem prawo sądzić, że kierujesz się w Jej ocenie emocjami.Cytat: napisał(a):Mogę Ci prywatnie powiedzieć, że mnie pani Magdalena Ogórek także bardzo się podoba.A jak dla mnie jest za chuda. Oceniam ją tutaj jako kandydatkę na prezydenta. Jeśli cała Twoja "polemika" ma się opierać na wmawianiu mi, że kieruję się tylko wyglądem, to sobie taką "polemikę" daruj.
Pani Magdalena Ogórek, być może byłaby dobrym Prezydentem Polski? Być może? Gdyż ani Jej wcześniejsze dokonania polityczne, ani sposób mianowania, niczego nam, wyborcom, o Niej nie mówią. Mówi za to wiele sposób prowadzenia Jej kampanii. Polegający głównie na marketingowych sztuczkach, mających wyborców zwieść i przekonać do głosowania w ciemno. I nieliczne całkiem sensowne wypowiedzi pani Ogórek w mediach, nie są w stanie takiej oceny unieważnić.

