No i w dalszym ciągu nie wiemy w jaki sposób uwolnienie prawodawstwa od wpływu zabobonów religijnych miałoby poprawić jakość tego prawodawstwa, skoro wszystkie znane przykłady zakończyły się negatywnie (ZSRR, Albania, Korea płn, etc)
|
Czy ateistyczny kraj byłby lepszy od zdominowanego przez religiantów?
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

