To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 3.33
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy ateistyczny kraj byłby lepszy od zdominowanego przez religiantów?
#68
piotr35 napisał(a):
bbb napisał(a): Wolność masz w tym, że właśnie nie musisz się dostosować do wymagań Boga i konsekwentnie je odrzucać, aż do odrzucenia ostatecznego, tj. właśnie potępienia. Gdzie tu masz brak wolności?

Wolność skoczenia z 10-piętrowego budynku, wolność utopienia się w jeziorze, itd. 
Twoja wolność to tylko pułapka, ułuda, zaprzeczenie racjonalizmu.
Mogę tylko współczuć.



białogłowa napisał(a): To mnie więcej taki szantaż jak w wykonaniu właściciela jedynego w metropolii apartamentu (podczas gdy cała dostępna reszta to slumsy). Abo się stosujesz do regulaminu obiektu, albo nie masz do niego wstępu. Czy nazwiesz właściciela chamskim szantażystą?

Oczywiście, ze jest to chamski szantaż, jeśli właściciel dba skrupulatnie o to, aby być jedynym na rynku.
Czymże innym jest to słynne katolickie: "nie ma zbawienia poza kościołem"?
Nie musisz mi współczuć, bo mnie racjonalizm nie pociąga, jak i z resztą inne martwe prądy ideowe. Natomiast odpowiadając na Twój problem podstawowy, to uważam, że sprowadzasz rzecz do absurdu. Cierpienie w piekle wynika z braku Boga i braku nadziei na to, że kiedykolwiek się to zmieni. Jeżeli jest to według Ciebie stan pożądany, to chyba Ci się tam spodoba, więc nie wiem, o co Ci tak dokładnie chodzi. Na moje oko chcesz zjeść ciastko i jednocześnie mieć ciastko, tzn. zanegować rację wszelkiego bytu, ale jednocześnie nie cierpieć z powodu pustki, do której to prowadzi. Absurdalna koncepcja wolności wywiodła Cię na manowce, bo konsekwentnie musisz mieć pretensje o to, że jak pomalujesz swoje mieszkanie na zielono, to kosztem niepomalowania go na jakikolwiek inny kolor, więc Twoja wolność jest "pułapką, ułudą, itd.".
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czy ateistyczny kraj byłby lepszy od zdominowanego przez religiantów? - przez bbb - 04.05.2015, 21:29

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości