A ja nie mam znajomych homoseksualistów to i kłopotu nie mam.
Osób dostrzegających to samo co ja (i nie obijających się po różnorakich środowiskach) jest sporo. Rzecz w tym, że często nie są zbytnio aktywni, wygadani, stanowczy.
I do takich ślę swoje apele co jest chyba oczywiste, bo to im nie podoba się obrót sytuacji znany z zachodniej Europy (i nie tylko). I to oni muszą podporządkować sobie resztę inaczej zostaną sami podporządkowani.
Osób dostrzegających to samo co ja (i nie obijających się po różnorakich środowiskach) jest sporo. Rzecz w tym, że często nie są zbytnio aktywni, wygadani, stanowczy.
I do takich ślę swoje apele co jest chyba oczywiste, bo to im nie podoba się obrót sytuacji znany z zachodniej Europy (i nie tylko). I to oni muszą podporządkować sobie resztę inaczej zostaną sami podporządkowani.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
