Ja wiem, że mają tam miejsca takie rzeczy jak nakreśliłem, ponieważ dochodzą dosyć często doniesienia medialne na temat takich rzeczy.
Btw. Co innego grupa a co innego jednostki. Stąd i moje postulaty tyczące się większej aktywizacji osób sprzeciwiających się działalności środowisk homo i tym podobnych.
W grupie jak to mówią siła i trudniej ją ruszyć.
Jak oni siedzą w domach, pracują, gotują wędkują, itd. to jakieś uniwersyteckie przemądrzałe typki prowadzą agitki w mediach, na portalach społecznościowych czy bezpośrednio na ulicach.
Obok nich stale zmienia się rzeczywistość i ani się obejrzą a nie będą mieli już żadnej liczącej się reprezentacji tam gdzie jest władza i opinia.
Btw. Co innego grupa a co innego jednostki. Stąd i moje postulaty tyczące się większej aktywizacji osób sprzeciwiających się działalności środowisk homo i tym podobnych.
W grupie jak to mówią siła i trudniej ją ruszyć.
Jak oni siedzą w domach, pracują, gotują wędkują, itd. to jakieś uniwersyteckie przemądrzałe typki prowadzą agitki w mediach, na portalach społecznościowych czy bezpośrednio na ulicach.
Obok nich stale zmienia się rzeczywistość i ani się obejrzą a nie będą mieli już żadnej liczącej się reprezentacji tam gdzie jest władza i opinia.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
